06 12 2023

Sadzenie roślin cebulowych w donicach

Marzysz o tym, by wiosną Twój ogród kipiał od kolorów? Szybko się nudzisz i lubisz zmiany? A może planujesz ozdobić kwitnącymi roślinami cebulowymi wejście do domu, by już na progu czuć powiew wiosennego przebudzenia? Jeśli chcesz tworzyć kolorowe kompozycje i dowolnie je przestawiać, masz już dość powsadzanych tu i ówdzie cebulek tulipanów i narcyzów i marzysz, aby w końcu Twój wiosenny ogród nabrał stylu – posadź rośliny cebulowe do donic. Na pewno zagniesz sąsiadów oraz koleżanki i kolegów ogrodników!

Kompozycje, zestawy czy… wystawy?

Z roku na rok coraz większą popularność zdobywają donice obsadzane roślinami cebulowymi. W prasie i Internecie pojawiają się piękne zdjęcia, na których widać wspaniałe, różnorodne kompozycje kwitnących wiosną roślin cebulowych powsadzanych w przeróżne donice i pojemniki. Wygląda to spektakularnie, a co najważniejsze, każda z tych kompozycji jest niepowtarzalna, ponieważ istnieje tysiące odmian tulipanów, narcyzów, oraz wiele odmian hiacyntów, szafirków i krokusów i każdy ogrodnik może stworzyć własną, oryginalną i nieraz zaskakującą ekspozycję. Choć ja wolę używać słowa „wystawa”, bo właśnie tak mi się te cebulowo-doniczkowe kompozycje kojarzą – z piękną wystawą czy witryną sklepową, na której prezentowane jest to, co w sklepie najlepsze i najpiękniejsze. I tak jest z tymi cebulowymi wystawami – właśnie w ten sposób możemy pokazać nasz kunszt, pomysłowość i spryt ogrodniczy. A także najpiękniejsze, wybrane z rozwagą albo upolowane odmiany roślin cebulowych.

Wielogatunkowa kolorowa wystawa roślin cebulowych umieszczona na tarasie zachwyca, fot. ibulb

Jak łączyć kolory kwiatów

Co do samych kompozycji, to zasad łączenia kolorów jest wiele, ale też nieźle sprawdza się zasada „wszystkie chwyty dozwolone”. Nieprzemijającą popularnością cieszą się kompozycje oparte na kolorach w jednej gamie, np. zestawione w kilku lub jednym pojemniku różne odcienie różu, albo róż w połączeniu z uzupełniającymi kolorami bieli i fioletu. Ale równie dobrze można naprawdę zaszaleć i postawić na niezwykle intensywne lub szokujące zestawienia kolorów, albo po prostu wiosenny kolorowy miszmasz. Od kilku lat modne są ogniste połączenia bordo, burgundu i pomarańczu z dodatkiem różu. Odważni dorzuciliby może tutaj żółć, inni powiedzieliby, że to już przesada i zbyt duże zderzenie kolorów. No i właśnie na tym cała zabawa polega – każdy może tworzyć własne wystawy, a jeśli coś pójdzie nie tak, przestawiając donice, można wprowadzać korekty na bieżąco.

jednobarwne połączenia wyglądają elegancko, fot. ibulb
jednobarwne połączenia wyglądają elegancko, fot. ibulb

Uprawa cebulowych w donicach – najpierw o zaletach

Sadzenie roślin cebulowych w donicach ma wiele plusów – można łączyć ze sobą różne gatunki albo postawić na jednogatunkowe kompozycje. Można w jednej donicy umieścić tulipany w jednym kolorze, a można pomieszać ich różne odcienie. Można łączyć drobnocebulowe z wysokimi tulipanami, tworząc donicę, która będzie stopniowo ukazywać nowe kwiaty przez dłuższy czas, od wczesnej wiosny do maja, albo tak ją obsadzić, że wszystko zakwitnie w jednym momencie i będzie aż kipieć od kolorów. No i to też jest takie fajne – można ciągle zmieniać wizję i dostosowywać do własnych upodobań. Bardzo spektakularnie wyglądają ogromne wystawy wielu donic utrzymane w jednej gamie barw, dodatkowo wzbogacone bylinami o kolorowych liściach, jak na przykład żurawki, będące uzupełnieniem takich kompozycji. Dodatkową zaletą jest to, że po przekwitnięciu, kiedy liście roślin cebulowych brzydną, donice można zabrać z pola widzenia i ukryć w mało widocznym miejscu, aby cebule w naturalny sposób wzmocniły się i zakończyły wegetację. No i kolejna sprawa – donice można obsadzać nawet wtedy, gdy wyjście do ogrodu jest niemożliwe – w czasie niepogody czy później – kiedy przypadkiem znajdziemy zapomnianą paczkę czy dwie, a ziemia w ogrodzie jest za mokra lub zbyt zmarznięta. Więcej na ten temat możesz zobaczyć tutaj: Późne sadzenie cebulowych w donicach

Ale możesz też zdecydować się na układ zaledwie 3-4 donic. Wszystko zależy od fantazji i zasobności portfela. Na dodatek, co roku od nowa możesz wymyślać następne wspaniałe zestawienia kolorów i kształtów kwiatów. To bardzo przyjemne i kreatywne zajęcie, dające szybki efekt (przy tworzeniu i obsadzaniu na nowo rabat bylinowych, na efekt trzeba poczekać co najmniej 2-3 lata).

Kolejną zaletą takich doniczkowych kompozycji jest to, że aby je stworzyć, nie trzeba się schylać i kopać w ziemi. Sadzenie cebul w donicach jest po prostu bardzo wygodne i łatwe. Możesz to robić nawet na siedząco. Możesz ustawić donicę na stole i spokojnie układać sobie wszystko jak w pudełeczku.

Jakie pojemniki wybrać

Do obsadzania można używać pojemników o różnych wielkościach i kształtach – mi najbardziej podobają się donice ceramiczne i ocynkowane balie. Ale można też dobrać doniczki pod kolor kwiatów. Znam ogrodniczki, które cały rok wyszukują po różnych targach i stoiskach ciekawe pojemniki, właśnie z myślą o ich późniejszym wykorzystaniu do cebulowych. Generalnie, do sadzenia nada się prawie każdy pojemnik, byle miał odpływ nadmiaru wody, bo zalanie cebul doprowadzi do ich zgnicia. Jeśli dany pojemnik nie ma dziur w dnie, trzeba będzie je wykonać samodzielnie. Równie ważne jest zapewnienie drenażu, czyli warstwy szybko odprowadzającej wodę z podłoża. Dokładne instrukcje, jak obsadzać donice cebulami, znajdziesz poniżej.

Na co uważać obsadzając donice

Po pierwsze, takie nasadzenie jest ozdobne tylko w pierwszym roku. Po kwitnieniu i okresie spoczynku, cebule trzeba wysadzić do ogrodu – dla wielu osób może to być dość droga zabawa. Po drugie – przemarzanie/zagniwanie cebul w donicach. Wcale nie jest tak łatwo przechować takie donice i można przy tym popełnić sporo błędów, które będą skutkować brakiem kwiatów wiosną – bo albo cebule zgniją, albo przemarzną, albo odwrotnie – będą miały za ciepło i kwiaty się zdeformują, a pędy nadmiernie wyciągną.

Gdzie przechować donice

Kluczowe zatem jest miejsce i sposób przechowywania donic. Donice najlepiej jest umieścić w nieogrzewanej szklarni, tunelu foliowym, zimnym garażu, piwnicy, szopce albo w zacisznym miejscu pod okapem dachu, aby nie były narażone na nadmierne opady i zamakanie zimą. W czasie zimowego spoczynku nie muszą mieć dostępu światła. Po prostu zapewnij im miejsce, gdzie nie będą zamakały. Jeśli zostawisz je pod gołym niebem, z pewnością przemokną i zgniją albo zamarzną, dlatego jeśli nie dysponujesz zadaszonym miejscem, po prostu nakryj je grubą folią.

Te donice, które będą zimowały pod dachem, można co jakiś czas lekko podlać, szczególnie w okresie jesiennym i wczesnej zimy, a potem na przedwiośniu i wiosną. Ewentualnie, możesz je naprawdę dobrze nawodnić zaraz po posadzeniu, a potem dopiero podlewać na przedwiośniu.

Jak chronić donice przed mrozem

Pamiętaj, że rośliny w donicach łatwiej przemarzają i w przypadku silnych mrozów, trzeba będzie je okryć. Można je zadołować, ale to dobry sposób, jeśli masz kilka niewielkich doniczek. Nie wyobrażam sobie wkopywania w ziemię 20 donic ceramicznych lub wielkiej ocynkowanej balii – najlepiej wtedy ustawić je wszystkie razem i zasypać trocinami lub korą albo okryć włókniną. Robimy to dopiero, jak się ochłodzi i temperatura spadnie poniżej zera (w dzień i w nocy). Ale nie czekaj na silne mrozy z obsypywaniem trocinami, bo możesz się niemiło rozczarować, gdy okaże się, że trociny są zamarznięte i zamieniły się w kopczyk nie do ruszenia. Wtedy pozostaje Ci włóknina lub zabranie worka z trocinami czy korą do domu, aby rozmarzł.

Jakie donice wybrać

Kolejne zagadnienie, to dobór odpowiednich donic. Ja kupuję ceramiczne nieszkliwione, bo takie mi się najbardziej podobają, ale mam problem z ich pękaniem. Wiele donic sprzedawanych w ogrodniczych sklepach i marketach ma naklejkę „mrozoodporne”, ale jak sie wczytasz w etykietkę, to się okazuje, że owszem, są one mrozoodporne, ale do -15 stopni. No fajnie, jednak u nas potrafi być zimniej i to pokazała nam zima 2020/21. Najbezpieczniejsze wydają się pojemniki drewniane, metalowe, albo czarne plastikowe przemysłowe doniczki, które dopiero wiosną wkłada się do ładnych osłonek, natomiast zimę spędzą w mało widocznym miejscu.

I jeszcze kilka słów o nornicach – te gryzonie w poszukiwaniu przysmaków potrafią nawet do donicy i pożreć nasze cenne cebule (czasem mam wrażenie, że one wlazłyby nawet po szklanej ścianie), więc jeśli nornice mieszkają w Twoim w ogrodzie, to zabezpiecz przed nimi również donice.

Sadzenie cebul do donic

Pamiętaj, że sadząc cokolwiek w pojemnikach zawsze musisz zapewnić odpływ wody i w przypadku cebul wiosennych jest podobnie. Zalanie ich i długo utrzymująca się woda w podłożu, doprowadzi do ich zgnicia. Dlatego po pierwsze – wszystkie pojemniki muszą mieć dziurki odpływowe, a po drugie, na dnie donicy powinna znajdować się spora warstwa drenażu, który ułatwi odpływanie wody. Możesz na dno nasypać kamyki, żwir lub keramzyt. Ja dodatkowo zawsze na otwory w dnie kładę większe płaskie kamyki lub potłuczone skorupy doniczek, a dopiero potem sypię warstwę drenażu. Robię to po to, aby mieć pewność, że dziurki nie zakleją się ziemią.

Jeśli chcę użyć naprawdę dużych donic, na warstwie drenażu układam pokruszony styropian, aby donice nie były przeraźliwie ciężkie. W ten sposób wypełniam środkową część donicy, w przeciwnym wypadku musiałabym zasypać je podłożem i byłyby nie do ruszenia, bo taka donica nawet pusta waży sporo. Następnie na styropian sypię warstwę ziemi, na to kompost. Potem układam cebule.

Jakie podłoże

Możesz użyć zwykłej ziemi prosto z ogrodu albo tej z worka. Dobrze, jeśli jest to ziemia od sprawdzonego producenta, pozbawiona grzybów i innych chorób. My używamy podłoża Hartmann, pomieszanego z ziemią i piaskiem, aby poprawić przepuszczalność ziemi. My dodajemy przy korzeniach warstwę kompostu na dobry start.

Odpowiednia głębokość

Cebule zasadniczo sadzimy na głębokości trzykrotnej wysokości cebulki. To znaczy, że nad umieszczoną w ziemi cebulą można by umieścić jeszcze dwie kolejne cebule. Oczywiście, nie używam linijki, robię to na oko. Jednak w przypadku obsadzania donic wieloma różnymi cebulami, trzeba złamać tę zasadę. Niektóre cebule musimy posadzić głębiej, a niektóre płycej. Zazwyczaj sadzi się je warstwami – na jednej umieszcza się jeden kolor/odmianę. Potem sypie się cieniutką warstwę podłoża, aby cebule nie stykały się. Następnie idzie kolejna warstwa cebul. Taki warstwowy sposób sadzenia cebul nazywamy lasagne (lazanią) cebulową – od nazwy popularnej włoskiej potrawy, w której również warstwowo układa się kolejne składniki.

Jak gęsto sadzić

Cebule układamy w miarę gęsto, na bogato. Nie bój się, że cebule umieszczone poniżej nie dadzą rady wyjść na powierzchnię, bo nad nimi będą kolejne cebulki. Determinacja roślin, aby zakwitnąć i wydać nasiona, bywa ogromna, dlatego ich pędy bez problemu ominą podziemne przeszkody i dotrą na powierzchnię ziemi. Może się jedynie okazać, że umieszczone najniżej tulipany będą miały krótkie łodygi, bo ich większa ich część będzie się po prostu znajdowała pod ziemią.

Na zdjęciach możesz to obejrzeć – niesamowicie wyglądają łodyżki, które szukały swojej drogi pomiędzy cebulowymi kolegami.

Mam nadzieję, że zachęciłam Cię do obsadzania donic cebulami. A może masz już swoje doświadczenia i sprawdzone sposoby? Koniecznie napisz mi w komentarzu, czy próbowałaś lub próbowałeś już takiej uprawy i jak Ci poszło!

Alicja Grabowska

Zdjęcia: archiwum wydawnictwa, ibulb

3 kroki do lepszego ogrodu

Zapisz się na darmowy online kurs, który pomoże Ci uporządkować wiedzę ogrodniczą i sprawi, że zajmowanie się ogrodem będzie jeszcze większą przyjemnością!

Zostaw swój
komentarz
poniżej

Napisz nam, co myślisz!
Podziel się swoimi
ogrodniczymi
doświadczeniami,
radościami, troskami i
pomysłami. Zainspiruj
innych, wymieniaj uwagi
i wiedzę!


Alicja i Lucyna

Alicja i Lucyna - rodzinny duet ogrodniczy. Sadzimy, podlewamy, przesadzamy i rozmnażamy, a potem opowiadamy o tym w najprostszy możliwy sposób, tak, by każdy mógł z łatwością tworzyć swoją zieloną przestrzeń.

Szkoła cięcia

Wszystko o cięciu krzewów i drzew ozdobnych oraz bylin. Opowiedziane tak prosto, że od razu chwycisz za sekator i będziesz wiedzieć, co robić.

Ogrodnicze pogadanki

Aby ułatwić ci zdobywanie ogrodniczej wiedzy, nagrywamy krótkie filmiki z naszymi radami i sposobami na to, co, kiedy i jak robić w ogrodzie.

Zobacz także

    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    8 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Janusz Katowice

    A nie lepszy perlit zamiast piasku ?
    Na pewno lżejszy …..

    admin

    Może być i perlit, ale on dłużej zatrzymuje wilgoć, która w nadmiarze nie sprzyja uprawie roślin cebulowych. My używamy piasku

    Renata

    Doskonały pomysł z roślinami cebulowymi w donicach .

    Kasia

    a macie pomysł co zrobić żeby rośliny zakwitły jednocześnie? np. tulipany, hiacynty i szafirki ?

    Alicja Grabowska

    Dobrać odmiany kwitnące o tej samej porze 🙂

    Bożena

    Posadziłam do 2 donic cebulki tulipanów i do jednej donicy cebulki narcyzów. Donice są w ciemnym garażu. temperatura jest 10 stopni. One już zaczynają kiełkować i nie wiem co mam teraz zrobić. Niektóre mają już około 3 cm, a inne jeszcze nie wyszły. Na balkonie mam w donicach cebulki przebiśniegów, szafirków, cebulnic i puszkini. Donice zawijam folia bąbelkową i stoją na styropianie i co roku kwitną. Może te donice z garażu przenieść na balkon i zabezpieczyć agrowłókniną?

    Alicja Grabowska

    Mają za ciepło, czują już wiosnę przez to. Teraz jest odwilż, dlatego śmiało można wystawić te donice na zewnątrz no i zabezpieczyć na wypadek kolejnych mrozów.

    Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco
    z tym, co dzieje się w naszym ogrodzie.

    Co tydzień wysyłamy garść ogrodniczych porad, pokazujemy
    nowości z naszego ogrodu i szkółki,
    zdradzamy nasze plany i dzielimy się roślinnymi radościami.